środa, 17 sierpnia 2016

Recenzja książki "Ulubione momenty" Adriana Popescu


Tytuł: Ulubione momenty
Autor: Adriana Popescu
Ilość stron: 352
Wydawca: Wydawnictwo Media Rodzina




Layla i Tristan rozumieją się bez słów – jako przyjaciele. Oboje bowiem są w stałych związkach. Tristan przynosi Layli wieczorem do biura jedzenie, porywa w najpiękniejsze zakątki miasta i rzuca w niebo zimne ognie, ponieważ wie, że wiele z marzeń Layli nie znalazło jeszcze spełnienia. Wspólnie przeżywają jedną niezwykłą chwilę za drugą. Czy naprawdę istnieje wielka miłość i doskonałe ulubione momenty? I jaką cenę trzeba zapłacić, aby ich doświadczyć?


W tej książce zakochałam się już od pierwszego spojrzenia na nią. Pod przepiękną okładką, która od razu przyciągnęła mój wzrok, skrywa się niesamowita, ale również bardzo "życiowa" historia z morałem. Przepiękne opisy krajobrazów, elektryzująca relacja pomiędzy Laylą a Tristianem oraz dążenie do spełnienia swoich marzeń - to właśnie znajdziemy w książce "Ulubione momenty". Lekkie pióro autorki sprawiło, że na parę ładnych godzin zatraciłam się w lekturze i nie miałam ochoty jej kończyć. Główna bohaterka przechodzi ogromną zmianę dzięki Tristianowi. On pokazuje jej, żeby marzenia zamienić na realne cele, a dziewczyna po ciężkich próbach zerwania ze smutną rzeczywistością wreszcie staje się szczęśliwa. Byle być sobą we wszystkim co się robi, byle żyć chwilą, bo w końcu przyszłość to tylko pusta kartka, która czeka, żebyśmy to właśnie my ją zapełnili - tego właśnie nauczyłam się dzięki tej książce. Po tej lekturze dostałam ogromną motywację, do tego by wziąć się za siebie, bo przecież nie ma rzeczy nie możliwych są tylko te z których za szybko rezygnujemy ;)
Czytanie tej książki to był zdecydowanie jeden z moich ulubionych momentów!

Ocena 10/10





Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję Wydawnictwu Media Rodzina



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz